To jedna z najciekawszych zagadek związanych z próbą uwiarygodnienia stałego zamieszkiwania na terenie Bogatyni przez Jerzego Stachyrę. Wprost idealnie wpisuje się w nazwę naszego bloga – TejemniceJerzego.pl. Wyjaśnienie tej zagadki może potencjalnie mieć poważne konsekwencje prawne.
Jerzy Stachyra kilka miesięcy temu został zmuszony do złożenia wyjaśnień w sprawie miejsca swojego stałego zamieszkania. Wśród dokumentów przedłożonych Przewodniczącemu Rady Powiatu Zgorzeleckiego Andrzejowi Weychanowi znalazło się między innymi pismo od Wojewody Dolnośląskiego Macieja Awiżenia informujące Jerzego Stachyrę o powołaniu go w skład Rady Społecznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bogatyni.
– Kolejnym dowodem mojego zaangażowania w sprawy Miasta i Gminy Bogatynia jest moje powołanie do Rady Społecznej funkcjonującej przy Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Bogatyni z ramienia pana Wojewody. Cieszę się tym samym, iż będę miał wpływ na kwestie zdrowotne naszych mieszkańców, moich przyjaciół i sąsiadów (w złączeniu pismo ZP-ZPSM.9615.88.2024.JG z dnia 24 maja 2024 r. – załącznik nr 6) – pisze Jerzy Stachyra (pisownia oryginalna).
Problem w tym, że zaangażowanie polityczne, czy publiczne nie jest przesłanką do uznania, że dana miejscowość, w tym przypadku Bogatynia, jest miejscem stałego zamieszkania, tj. centrum życiowym. Potwierdza to m. in. wyrok NSA z 8 stycznia 2025 r. – sygn. akt III OSK 2665/22, który przywołaliśmy w artykule: “Naczelny Sąd Administracyjny o centrum życiowym radnego”.
Okazuje się też, że przedstawione przez Jerzego Stachyrę pismo od Wojewody Dolnośląskiego o desygnowaniu jego osoby do pełnienia funkcji przedstawiciela w pracach Rady Społecznej przy SP ZOZ w rzeczywistości zostało zaadresowane i wysłane na adres w Kościelnikach Górnych, który zapewne został wskazany jako adres zamieszkania przez Jerzego Stachyrę. Tymczasem na wskazał NSA odbieranie korespondencji jest również przesłanką wskazującą centrum życiowe – w przypadku Jerzego Stachyry znajdujące się poza granicami Powiatu Zgorzeleckiego.
Jest jednak jeszcze jeden problem. Do Urzędu Miejskiego w Bogatyni została skierowana kopia tego pisma, w której w stopce adresowej wskazano adres w Kościelnikach Górnych. Tymczasem kopia pisma przedłożonego przez Jerzego Stachyrę Przewodniczącemu Rady Powiatu Zgorzeleckiego nie posiada stopki z adresem. Oczywiście nie możemy na 100 procent wykluczyć, że Wojewoda Dolnośląski podpisał pismo w dwóch wersjach – jedną ze stopką adresową, a drugą bez.
Nie można jednak wykluczyć, że stopka została w sposób intencjonalny usunięta przez Jerzego Stachyrę z pisma, którego kopię przesłał Przewodniczącemu Rady Powiatu Zgorzeleckiego Andrzejowi Weychanowi! Z tego powodu uważamy, że konieczne jest jednoznaczne wyjaśnienie tej okoliczności i potwierdzenie lub wykluczenie sytuacji, w której można domniemać, że Jerzy Stachyra w służbowej korespondencji posłużył się pismem z usuniętym adresem, a więc dokumentem przerobionym, co potencjalnie może stanowić czyn z art. 270 k.k. – “Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Nie życzymy Panu Jerzemu Stachyrze więzienia, ale uważamy, że wyborcy mają prawo wiedzieć, czy przy próbie ratowania swojej trudnej sytuacji dopuścił się przerobienia dokumentu. Jeśli do tego dodać domniemanie dotyczące bądź nierzetelnego wypełnienia oświadczenia majątkowego, bądź zawarcia umowy użyczenia mieszkania ze wsteczną datą, o czym pisaliśmy w artykule pt. „Czy Andrzej Weychan zbada oświadczenie majątkowe Stachyry?” można spekulować, że przerobienie dokumentu może być nie jedynym potencjalnym zarzutem, jaki można by postawić Jerzemu Stachyrze.
Oczywiście nie wiemy, czy się tego dopuścił i nie przesądzamy o jego winie i stanowczo to podkreślamy, ale uważamy, że wyborcy mają prawo do pełnej wiedzy w tej sprawie.
Poniżej prezentujemy skany pisma w wersji, którą Wojewoda Dolnośląski przesłał do Urzędu Miejskiego w Bogatyni oraz w wersji przedstawionej przez Jerzego Stachyrę Przewodniczącemu Rady Powiatu Zgorzeleckiego Andrzejowi Weychanowi.

